Tak, wiem. Dokarmianie ptaków – czy to zimą, czy nie – to temat kontrowersyjny i budzący skrajne emocje ptasiarzy i antyptasiarzy. My jednak jesteśmy za rozsądnym dokarmianiem i raczej poglądów nie zmienimy. Gdy zaczęły się mrozy, mąż zarządził otwarcie ptasiej stołówki. Niedawno dowiedziałam się stąd, że w sumie należałoby rozpocząć dokarmianie wcześniej, żeby ptaki łatwiej zbudowały tkankę Read More
Od jakiegoś czasu weszło mi w zwyczaj, że – ilekroć jestem w kuchni i myję ręce – to wycieram je, patrząc przez okno. Nie przeszkadza mi świadomość, że takie zerkanie przez kilkanaście sekund zapewne niewiele da; niepatrzenie w ogóle dałoby wszak jeszcze mniej, nieprawdaż? A tak, to przynajmniej czasem jakaś mewa przeleci, jakaś sroka wyląduje Read More
Jest delikatnie słoneczne przedpołudnie, pierwszy dzień po świętach Bożego Narodzenia. Wstałam późno; w nocy długo nie mogłam spać. Męczy mnie bliżej niezidentyfikowana infekcja (ostatecznie dopadła mnie w wigilię, toteż nie było jak iść do lekarza), poza tym o późnej już godzinie usiłowałam zacząć pisanie artykułu, który muszę skończyć dosłownie za cztery dni – więc to Read More
– Dlaczego część trawnika jest jaśniejsza niż reszta? – pyta pewnego dnia mój mąż, który też chyba zaraził się uważniejszą kontemplacją naszego ogródka. Zresztą niewiele mu trzeba: obydwoje mamy szczególny soft spot, jeśli idzie o przyrodę. Uśmiecham się. – Też na to zwróciłam uwagę – mówię. – Tam rosną jakieś takie „chwastowate” roślinki. Pomyślałam, że zmieniły kolor dlatego, że Read More
Ostatnie miesiące nie były dobrym czasem na ptasie wyprawy. Podczas urlopu intensywnie pracowaliśmy nad łódką, potem pojawiły się rodzinne smutki i moje kłopoty ze zdrowiem. Rozpoczął się nowy rok akademicki, trzeba było przygotować się do trzech konferencji, toteż na brak pracy i wrażeń nie mogłam narzekać. Czułam się więc totalnie niedoptaszona; pomyślałam wręcz, że „niedobór ptaszyny” Read More
– Zuzanno, jest śnieg! Wyglądam przez okno: rzeczywiście… Chmury skąpo wprawdzie sypnęły ze śnieżnej łopaty, ale nieregularne plamy bieli estetycznie spowiły rozmaite partie ogródka. Zimozieloność niektórych krzewów stała się tym dosadniejsza. Kilka ostatnich liści bzu przywdziało białą obwódkę. Ślad po basenie wygląda niczym lądowisko helikoptera. Dwaj ptasi stolownicy zameldowali się na tarasie wcześniej niż zwykle, wyraźnie Read More
Słońce, słońce! Jakże mi go brakowało przez te wszystkie zgaszone, jesienne dni. Pod tym względem jestem stworzeniem bardzo uzależnionym od natury. Gdy bezlitosna powała chmur odcina mnie od światła na wiele tygodni, zaczynam lgnąć do ciepłych lamp, marzą mi się świeczki i przytulne kocyki. Ale dziś, gdy ostatnie liście młodego bzu rozświetliły się niczym nieśmiałe, Read More
Po południu 4ºC. Niemal bezwietrznie. Pokrycie nieba grubsze, dokładniejsze niż wczoraj; bezapelacyjnie 8/8, światło już nie jest takie dzikie, ale melancholijnie rozproszone. W nocy musiało solidnie padać – na ulicy powstały nieuniknione jeziora bezodpływowe wszędobylskich kałuż. Całodzienna mżawka nasyca jesienne kolory roślin i ziemi. Na liściach lśnią dyskretne diamenciki dżdżu, na gałązkach wiszą kropelki niby Read More
10.38 – pierwszy tej jesieni usłyszany przeze mnie krzyk mewy śmieszki pobudził moją energię, nadwątloną przez pogodę. Niebo: późnym porankiem pokrycie 8/8, potem 7/8; szaro-stalowe, posępnie prześwietlone chmury, z czasem pojawiają się niewielkie przejaśnienia do błękitu. Rano 5ºC, potem temperatura rośnie do 7ºC. Wiatr ze wschodu w nocy zerwał plandekę z basenu, który wkrótce będzie trzeba Read More
Prosty tytuł, wdzięczna okładka, książka niezbyt wielkiej objętości – raptem 270 stron wraz z przypisami, bibliografią i spisem treści. Ale to bardzo ważna i wartościowa książka. Dla mnie ważna z kilku powodów. Po pierwsze – dostałam ją w prezencie od tłumacza. Tłumacza, który jest moim kumplem, a kiedyś – słuchajcie, co za historia! – uczyłam go Read More
P | W | Ś | C | P | S | N |
---|---|---|---|---|---|---|
« maj | ||||||
1 | 2 | 3 | 4 | 5 | ||
6 | 7 | 8 | 9 | 10 | 11 | 12 |
13 | 14 | 15 | 16 | 17 | 18 | 19 |
20 | 21 | 22 | 23 | 24 | 25 | 26 |
27 | 28 | 29 | 30 |